poniedziałek, 11 czerwca 2018

Słynne brylanty - Hoppe

Diament Hope z koeli pochodzi z Golkondy w Indiach. Uchodzi za największy barwny diament  o szafirowo-niebieskiej barwie, a jego masa to 112ct. Został kupiony w kopalni Kollur i przywieziony w 1668 do Francji przez Jeana Baptistę Taverniera. Następnie kupił go król Francji Ludwik XIV. Podróżnik nadał mu imię „Niebieski Tavernier”, a na francuskim dworze przez długie lata zwano go „Wielkim Niebieskim Diamentem”.
Kamień został oszlifowany, co zmniejszyło jego masę do 67 karatów. Ludwik XIV miał go na sobie tylko raz, zaś Ludwik XV pożyczył go pani du Barry, a Ludwik XVI pozwolił Marii Antoninie nosić klejnot, aż do czasu osadzenia  go w „ Złote Runo”. Do rewolucji francuskiej znajdował się w skarbcu koronnym. Brylant został ukradziony w 1792 r. w czasie włamania. Pojawił się dopiero w 1830r. w Londynie i został kupiony przez bankiera Henry’ego Philippa Hope’a, który nazwał go swoim nazwiskiem. Brylant nadal jednak podróżował. Trafił do sejfu nowojorskiego jubilera, później do rosyjskiego księcia. Był w skarbcu osmańskiego sułtana, a w 1911 r. został sprzedany przez Pierre’a Cartiera amerykańskiemu miliarderowi Edwardowi B. McLeanowi (właścicielowi Washington Post) za sumę 15 000 dolarów.Nieszczęśliwe losy kolejnych jego właścicieli spowodowały, że zaczęto podejrzewać, że brylant ten sprowadza nieszczęście na swego posiadacza. W 1958 r. jego ostatni nabywca, Harry Winston, najsłynniejszy amerykański jubiler, podarował go waszyngtońskiej Smithsonian Institution. Dzisiaj kamień, po oszlifowaniu, waży 44,4 karata i jest centralną ozdobą okazałego naszyjnika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz